Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie rozpoczyna realizację dwóch zadań na Potoku Goczałkowickim. W ubiegłym tygodniu wójt Gabriela Placha spotkała się z Magdaleną Podosek-Bysko, kierownikiem Nadzoru Wodnego w Pszczynie PGW Wody Polskie.
Jednym z tematów spotkania były planowane przez Wody Polskie roboty na terenie Goczałkowic-Zdroju. W lipcu i sierpniu realizowane będą prace na Potoku Goczałkowickim, od Rontoka do rejonu DK 1, w tym na lewym i prawym wale przeciwpowodziowym Potoku. Planowane są m.in: koszenie wałów i skarp, usunięcie roślin korzeniących się z dna potoku, udrożnienie koryta, karczowanie krzaków, usunięcie zbędnej ziemi, wykonanie nawierzchni z tłucznia kamiennego, humusowanie skarp.
Ponadto, w ramach usuwania skutków powodzi z września 2024 r. Wody Polskie będą realizowały także zadanie pn. "Likwidacja uszkodzeń zabezpieczeń koryta cieku Goczałkowickiego wraz z odbudową zniszczonego przyczółka żelbetowego przepustu oraz udrożnienie koryta cieku Goczałkowickiego w km cieku 0+820-1+408, w miejscowości Goczałkowice-Zdrój".
Łączna wartość obu zadań to ok. 2,5 mln zł.
- Wszystkie te prace przyczynią się do poprawy bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w naszej gminie. Regularnie wnioskuję też do Wód Polskich o bieżące koszenie i udrażnianie Potoku Goczałkowickiego - przyznaje Gabriela Placha, wójt Gminy Goczałkowice-Zdrój.
Podczas spotkania z Magdaleną Podosek-Bysko, kierownikiem Nadzoru Wodnego w Pszczynie PGW Wody Polskie wójt Gabriela Placha poruszyła też temat sytuacji hydrologicznej na terenie Kolonii Brzozowej. Magdalenie Podosek-Bysko przedstawiła główne wnioski z przygotowanej na zlecenie gminy analizy hydrologiczno-hydraulicznej dla terenów w rejonie stawu Rontok i ul. Dębowej oraz ul. Granicznej i ul. Letniej w Gminie Goczałkowice-Zdrój.
Więcej o analizie pisaliśmy TUTAJ.