PKP przekaże Gminie dworzec kolejowy
Starania Gminy o przejęcie nieruchomości zabudowanej budynkiem dworca kolejowego znajdującego się przy ul. Uzdrowiskowej 74 w Goczałkowicach-Zdroju trwają prawie 9 lat.
Działania te są podyktowane względami wizerunkowymi gminy, która posiada status gminy uzdrowiskowej, fatalną obsługą ruchu pasażerskiego (z transportu kolejowego korzystają m.in. kuracjusze i młodzież dojeżdżająca do szkół ponadgimnazjalnych) oraz troską o bezpieczeństwo podróżnych. Stanowisko władz Gminy zostało wyrażone w uchwale Nr L/295/2006 z dnia 11 lipca 2006r. a następnie potwierdzone w uchwale Nr XXII/134/2012 Rady Gminy Goczałkowice-Zdrój z dnia 4 września 2012r. w sprawie podjęcia działań zmierzających do nabycia nieruchomości zabudowanej budynkiem dworca PKP, położonej w Goczałkowicach-Zdroju przy ul. Uzdrowiskowej 74.
W ubiegłym roku odbyło się kilka spotkań z przedstawicielami PKP w sprawie warunków przekazania nieruchomości na rzecz gminy i podstawy prawnej przyjęcia jej do zasobu gminnego. Stanowiska Urzędu i PKP w tej sprawie było rozbieżne. Przedstawiciele PKP postulowali oddanie obiektu na podstawie art. 39 ust.3 z dnia 8 września 2000r. o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe” (t.j. Dz. U. z 2000r., Nr 84, poz.948, ze zm.), który brzmi:
„Mienie PKP SA może być przekazane nieodpłatnie, w drodze umowy, na własność jednostkom samorządu terytorialnego, na cele związane z inwestycjami infrastrukturalnymi służącymi wykonywaniu zadań własnych tych jednostek w dziedzinie transportu.”
Właśnie te inwestycje infrastrukturalne służące wykonywaniu zadań własnych gminy w dziedzinie transportu były kwestią sporną. Zadano sobie szereg pytań, m.in. o jakie inwestycje chodzi, czy nieruchomość może być w przyszłości zagospodarowana na inne cele, jakie zadania własne w dziedzinie transportu jest zobowiązana realizować gmina Goczałkowice-Zdrój, w jaki sposób lokalizacja dworca i jego usytuowanie w strefie ochrony uzdrowiskowej wpłynie na zagospodarowanie nieruchomości po jej przejęciu przez Gminę, jaki jest jej potencjał.
Przedstawiciele Urzędu Gminy nie zgadzali się na warunki oferowane przez PKP, definitywnie odmówili podpisania protokołu uzgodnień na warunkach narzuconych przez PKP i zaproponowali przejęcie nieruchomości na innej podstawie prawnej tj. w oparciu o art. 39 ust. 4 wymienionej wyżej ustawy, który brzmi:
„Mienie, którego zagospodarowanie, na zasadach określonych w ust. 1 i ust. 2, nie jest możliwe, a względy ekonomiczne nie uzasadniają jego utrzymywania, może zostać zlikwidowane lub przekazane nieodpłatnie Skarbowi Państwa, jednostkom samorządu terytorialnego lub państwowym jednostkom organizacyjnym.”
Powyższa podstawa prawna nie zawiera żadnych uwarunkowań i nie narzuca ograniczeń. Podstawa prawna, z pozoru drobiazg, ma kolosalne znaczenie w przyszłości tj. po przejęciu nieruchomości. Przesądza bowiem o jej zagospodarowaniu, przeznaczeniu, sposobie użytkowania i wykorzystania.
Rozbieżność stanowisk spowodowana rozbieżnością interesów publicznych przesądziła o tym, że podjęcie ostatecznej decyzji zostało odsunięte o kilka miesięcy. W tym czasie PKP podjęło działania związane ze sprzedażą dworca. W dniu 14 czerwca 2013r. odbył się pierwszy przetarg. Cena wywoławcza - 330 tysięcy złotych; brak oferentów. W sierpniu br. ogłoszono rokowania, które również nie przyniosły rezultatów. W tej sytuacji wznowiono rozmowy z gminą; w dniu 11 września br. do Urzędu Gminy wpłynęło pismo w sprawie przekazania nieruchomości gminie w trybie wspomnianego art. 39 ust.4 ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego PKP.
Maria Ożarowska