Okres Bożego Narodzenia, Nowego Roku i początek stycznia to czas, gdy w wielu kościołach można podziwiać szopki bożonarodzeniowe, które przedstawiają Świętą Rodzinę i miejsce narodzenia Chrystusa. Mimo, że historia budowania szopek nie ma polskiego rodowodu, to szopki są mocno zakorzenione w polskim krajobrazie i w naszej świątecznej tradycji. Również goczałkowickiej.
Szopka w kościele parafialnym św. Jerzego w Goczałkowicach-Zdroju z roku na rok jest piękniejsza i bardziej okazała. Tegoroczna szopka to wielka misterna konstrukcja, jedyna w swoim rodzaju, bogata, kolorowa, zbudowana z niezliczonej ilości elementów, zarówno stałych jak i ruchomych. Jak w każdej szopce jest Maryja, Józef i mały Jezusek. Są trzej Mędrcy ze wschodu, pasterze, aniołki. Tło stanowi panorama Betlejem. A tym co wyróżnia goczałkowicką szopkę są sceny z życia mieszkańców wsi. Niepowtarzalny klimat tego miejsca potęguje płynący potok, świecące się ogniska, ruchome elementy przedstawiające zawody kobiet i mężczyzn, których dziś już nikt nie wykonuje. Całość stwarza imponujące wrażenie. Szopkę można obejrzeć codziennie, przed i po mszach. Okazją do obejrzenia szopki może być również przyjazd na tegoroczny koncert kolędowy, który odbędzie się w dniu 6 stycznia (sobota) o godz. 17.00.
Maria Ożarowska