Szkody wyrządzane przez bobry
Jest aktywny nocą i o zmierzchu więc trudno go zauważyć w ciągu dnia. Występuje głównie w lasach łęgowych, nad strumieniami, rzekami i stawami. Bez problemu ścina drzewo, które stanowi materiał budulcowy żeremi.
Kopie nory w brzegach rzek oraz wałach przeciwpowodziowych. W przypadku braku dogodnych miejsc buduje kopce z gałęzi i mułu, otoczone wodą. Przed wieloma laty jako zwierzę na wymarciu został objęty masową introdukcją i ustawową ochroną. To doprowadziło do zasiedlenia tym gatunkiem całego kraju. Obecnie populacja bobra ( bo o tym gatunku mowa) jest bardzo liczna; w wielu miejscach bóbr stał się gatunkiem występującym pospolicie.
W Goczałkowicach-Zdroju, w rejonie stawu „Rontok” bobry pojawiły się po powodzi w 1997r. i zadomowiły na dobre. Początkowo były to 2 osobniki. Obecnie jest ich znacznie więcej. Ile? Tego dokładnie nie sposób ustalić. Ale szkody powodowane przez ten gatunek są raz większe. Bobry ścinają drzewa i budują tamy, blokują swobodny przepływ wody w rowach opaskowych i kanałach, przyczyniają się do piętrzenia wody i podtapiania terenów w rejonie stawu „Rontok” i złóż borowiny, osłabiają wały przeciwpowodziowe, niszczą drzewostan i są zmorą Zakładu Górniczego w Uzdrowisku ponieważ coraz bardziej uniemożliwiają eksploatację borowiny. Rozbieranie tam daje niewielkie efekty. Zwykle w krótkim czasie pojawiają się nowe i jest ich coraz więcej.
Szkody w środowisku powodowane przez bobry i sposoby zapobiegania oraz przeciwdziałania stratom wyrządzanym na terenie Goczałkowic przez tego chronionego lecz coraz bardziej pospolitego gryzonia były tematem spotkania przedstawicieli Uzdrowiska, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska oraz Urzędu Gminy, w dniu 22 lipca br. W trakcie spotkania dyskutowano o trudnościach związanych z eksploatacją borowiny, wpływie aktywności bobrów na bezpieczeństwo przeciwpowodziowe, odszkodowaniach i sposobach walki z bobrami. Dokonano oględzin w terenie, przeanalizowano metody ograniczenia liczebności populacji, omawiano możliwości finansowania działań. Dyskutowano o odławianiu, odstraszaniu, przesiedlaniu i zezwoleniach na niszczenie tam. Wszystkie strony uczestniczące w spotkaniu zobowiązały się do ścisłej współpracy w tym temacie.
Maria Ożarowska